Pisząc ostatni post o poetce, w 30-tą rocznicę Jej śmierci, postanowiłem wreszcie zajrzeć do mieszkania, w którym Kazimiera Iłłakowiczówna spędziła trzydzieści kilka lat. Wstyd się przyznać, że mieszkam na Jeżycach ponad 20 lat, przechodziłem czy przejeżdżałem obok budynku przy Gajowej 4 setki razy, ba, ostatnio pstrykałem sporo zdjęć zajezdni tramwajowej i ani razu nie przyszło mi na myśl żeby zainteresować się postacią Iłły jak nazywali ją przyjaciele, których w Poznaniu nie miała wielu.
Wizyta w mieszkaniu-pracowni Kazimiery Iłłakowiczówny zrobiła na mnie ogromne wrażenie, dowiedziałem się szeregu bardzo ciekawych szczegółów z życia poetki a to wszystko dzięki przesympatycznej kustosz, Pani Elżbiecie Andrzejewskiej, która poświęciła nam swój czas już po godzinach zamknięcia tego mini-muzeum. Nie będę tutaj zdradzał o czym opowiadała Pani Elżbieta a były to opowieści z życia poetki, których treści nie dowiecie się z internetu czy innych mediów.
Warto więc wybrać się osobiście i posłuchać o tej ciekawej ze wszech miar postaci, nie tylko poetce ale też sekretarce Józefa Piłsudskiego i tłumaczce (znała 6 języków obcych).
Warto też zatrzymać wzrok na wyposażeniu mieszkania a właściwie mieszkanka na trzecim piętrze kamienicy, w którym znajdują się autentyczne meble, rekwizyty i rzeczy osobiste poetki a także mnóstwo dokumentów, zdjęć, książek, rękopisów i obrazów.
- adres: Gajowa 4/8 (uwaga domofon)
- kontakt telefoniczny 61 8473645
- mieszkanie pracownia otwarte jest w poniedziałki w godz. 13.00-15.00 oraz w czwartki w godz. 16.00-18.00
- wstęp wolny
Dla zachęty kilka zdjęć z Gajowej 4/8.
Tablica pamiątkowa na frontonie budynku przy ulicy Gajowej 4 |
Gabloty z ubraniem ze zdjęciami i dokumentami z lat przed I wojną światową i lat międzywojennych |
Rękopisy poetki i przyznane dyplomy i nagrody |
Rękopisów cd., wydania poezji, odznaczenia, w tym Legia Honorowa |
Książki, części garderoby, rzeczy codziennego użytku; w gablocie po prawej stronie na dole maska pośmiertna poetki |
Skromne meblowanie skromnego mieszkania niezwykle skromnego człowieka |
Maszyna do pisania Remington - nagroda w uznaniu zasług za pracę w MSZ w latach międzywojennych |
Jedynym nowoczesnym sprzętem jest radiomagnetofon, z którego można posłuchać fragmentu powojennych wspomnień poetki |
Na środku biurko poetki, za oknem po drugiej stronie ulicy zajezdnia tramwajowa |
Z lewej strony Pani Elżbieta Andrzejewska |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz