Dzisiejsza niedziela była wręcz wymarzonym dniem na spacer do Ogrodu Botanicznego. Piękne słońce, bezchmurne niebo i oczywiście wspaniała przyroda w jesiennych barwach. Zachęcam do odwiedzin Botanika jesienią tym bardziej, ze najbliższe dni także zapowiadają się ciepłe i słoneczne.
Przy okazji wspomnę o niezbyt przyjemnej niespodziance jaka spotkała mnie przy wejściu do Ogrodu od strony ulicy Botanicznej. Otóż na bramie wisiała kartka, ze brama jest zamknięta i jedyne wejście jest od ulicy Dąbrowskiego. Ne znam przyczyny zamknięcia bramy w sezonie, który trwa jeszcze do końca października (
1-24 października 9.00-18.00; 25-30 października 9.00-17.00) ale można było na ogrodzeniu u zbiegu ulic Botanicznej i Dąbrowskiego
powiesić tablicę z taką informacją, istotną szczególnie dla osób starszych. No cóż, ktoś nie pomyślał.
Ale wróćmy do Botanika i jego pięknego oblicza o tej porze roku. Zapraszam do ogladania.
|
Jakiś stwór czai się przy ogrodowej alejce |
|
Rude przygotowują już zapasy na zimę :-) |
|
Pszczoły jak zwykle pracowite |
|
Wola przetrwania |
I na zakończenie jesienny widok z okna ale nie dzisiejszy.
What a wonderful part of the world! Beautiful pictures. It was a pleasure to have a walk with you on this foggy morning in Austria!
OdpowiedzUsuńAll my best
Elisabeth