czwartek, 17 października 2013

Stare Zoo - moje ulubione miejsce relaksu

Stare Zoo, nazwa oddająca prawdziwy charakter tego miejsca. W przyszłym roku będzie świętować swoje 140-te urodziny!
Lubię to miejsce nie tylko ze względu na jego historię, która widoczna jest gołym okiem ale na jego klimat. W centrum miasta znajduję się nagle wśród wielu mniej lub bardziej egzotycznych zwierząt, wspaniałej roślinności i uroczych stawów. Nawet przejeżdżające samochody na sąsiadującej ulicy Bukowskiej nie przeszkadzają. Tutaj naprawdę można się zrelaksować. Mam wrażenie, że wiele osób nie jest zorientowanych, że Stare Zoo tak naprawdę jest ogólnodostępnym parkiem, z bezpłatnym wstępem. Płatny jest jedynie wstęp, całe 3 zł,  do pawilonu zwierząt zmiennocieplnych zamieszkały m.in. przez sympatyczne warany z Komodo -:)
Obiecuję wkrótce, w ramach cyklu Jeżyce utracone,  napisać więcej na temat historii poznańskiego Zoo; znalazłem na ten temat sporo ciekawych tekstów i zdjęć. Przy okazji muszę się przyznać, że mocno zaniedbałem pisanie postów i zrobiłem sobie kilkumiesięczną przerwę, którą postaram się nadrobić.

A póki co kilka (no może trochę więcej) migawek z jesiennego spaceru do Zoo z ubiegłego tygodnia.

Łabędź czarny (Cygnus atratus) w jesiennej scenerii
jw.
i w otoczeniu złotych rybek spełniających każde życzenie (a najwyżej trzy:-)

i spacerujący wśród opadłych liści
Pięknie ubarwiony klon japoński
I nie mniej piękny winobluszcz pnący się po starym murze
Feeria jesiennych barw
Z pięknymi hortensjami na pierwszym planie
i z chryzantemami
Leniwe popołudnie młodych alpak, kuzynów lam i wielbłądów
Kolejny uroczy zakątek

Kucyk w barwach jesieni -:)
i ptactwo różnej maści
W tle pawilon zwierząt zmiennocieplnych
Koń z brązu przywieziony ze Związku Radzieckiego, autor nieznany :-)
Liście tańczące na wietrze
Zastanawiałem się jakie zmiany szykują się w Starym Zoo; wygląda na wymianę ogrodzenia i wyeksponowanie jednego z budynków; a może szykuje się zmiana usytuowania wejścia do Ogrodu? Może ktoś z czytelników bloga wie coś więcej na ten temat?

Pawilon zwierząt zmiennocieplnych od strony ulicy Zwierzynieckiej


Przy okazji przypominam o imprezie w Starym Zoo w najbliższą sobotę.


A na zakończenie, tradycyjnie, dawno nie zamieszczany widok z okna, jesienny oczywiście.



2 komentarze:

  1. odkryłam ZOO niedawno dopiero, ale to jedno z bardziej magicznych miejsc, zdecydowanie :) dziękuję za te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Strrrrasznie dawno nie byłam w starym zoo. Czasem przejeżdam obok z dziećmi i obiecujemy sobie wycieczkę:) A zdjęcia - PRZEPIĘKNE. Pozdrawiam bardzo serdecznie :-D

    OdpowiedzUsuń