Wypożyczalnię prowadzi dwoje młodych, sympatycznych chłopaków entuzjastycznie nastawionych do swojej pracy. Życzę im powodzenia i mam nadzieję, że do parku powróci na stałe widok zakochanych ( i nie tylko) par w łódkach sunących majestatycznie po tafli stawu:)
Kilka lat temu jeden "śmiałek" podjął próbę reaktywacji wypożyczalni, która działała latem 2006 roku ale niestety nie przewidział, albo nie był o tym wcześniej poinformowany, że wkrótce zacznie się oczyszczanie stawów i z pływania łódkami wyjdą nici :(
Udało mi się uwiecznić tamten czas, sam nawet skorzystałem z żoną z przejażdżki po stawie:)
Łódki cumujące wieczorem przy pomoście obok restauracji "Meridian" maj 2006 roku |
Moja żona Ela z zapałem wiosłująca (a może tylko pozująca do zdjęcia:) |
(proszę wybaczyć, że jakość zdjęć nie jest najlepsza ale są to skany z czarno-białych negatywów wyszperanych w domowym archiwum).
Łódki drewniane! (policzcie ile ich jest); z prawej nieistniejąca już restauracja "Piracka" |
Autor bloga z siostrą Małgosią |
Podaję też link do fanpage'a wypożyczalni: https://www.facebook.com/LodkiNaStawieSolackim
No i na koniec cennik (dla Poznaniaków rzecz niezwykle istotna:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz